coaching4smart

Przypowieść o krainie długich łyżek

In Codzienne wpisy o narzędziach w coachingu on 05/01/2023 at 15:22

Przeczytaj proszę opowieść, a następnie pisemnie odpowiedz na parę pytań (mogą to być odręczne notatki). Sądzę, że zajmie Ci to ok. 5 minut.
A zatem…

Po śmierci John przechodzi bramę życia oraz śmierci i z zaskoczeniem stwierdza, że jest w całości wykonana ze szczerego złota. Za bramą widzi dwoje drzwi. Na jednych jest napis Niebo, a na drugich Piekło. Wie, że może wybrać, gdzie chce spędzić swój czas. Waha się chwilę, ale uchylają się drzwi do Piekła i za chwilę zauważa absolutnie przepiękny zielony teren. „Tu jest tak pięknie” – mówi do siebie — „Te wszystkie łąki i góry, ptaki śpiewające w gałęziach drzew i zapach kwiatów. To nie może być Piekło”. Nagle dochodzi go woń posiłku. Zwabiony zapachem wchodzi do dużej sali jadalnej. Stoją tam rzędy suto zastawionych stołów, ale siedzący przy nich ludzie są bladzi, wychudzeni i jęczący z głodu. Podchodzi bliżej i widzi, że każdy z nich trzyma łyżkę tak długą, że nie jest jej sobie w stanie włożyć do ust. Wszyscy krzyczą i w agonii konają z głodu.

Nagle poczuł woń z drugiej strony i postanawia wejść drzwiami do Nieba. Wchodzi i widzi niby tę samą scenę: zielone tereny, ptaki, jedzenie, ludzie, stoły i takie same długie łyżki. Tutaj jednak, w Niebie, ludzie radośnie rozmawiają, wspierają się i jedzą, bo każdy swoją długą łyżką karmi siedzącego naprzeciwko.

Niebo i Piekło oferują dokładnie te same warunki, a różnica polega tylko na tym, jak traktują się ludzie. Jedni są dla siebie dobrzy i w ten sposób kształtują rzeczywistość, a drudzy są krytyczni, zawistni, żądający, wymagający, awanturni, są egoistami i przez to kształtują swoją rzeczywistość.

Autor nieznany.

I teraz pytania:

Co czujesz po przeczytaniu?

Jaka jeszcze mądrość płynie dla Ciebie z tej opowieści?

Co chcesz z tej opowieści wziąć dla siebie?

Jeżeli chcesz się z nami skontaktować, w tym także w sprawie warsztatów i szkoleń, prosimy napisz do nas. Prosimy o kontakt mailowy także w sprawie indywidualnych sesji coachingowych.

Autorka wpisu: Małgorzata Wąsowska

Bajka o paluszku

In Codzienne wpisy o narzędziach w coachingu on 29/12/2021 at 10:22

Przeczytaj proszę opowieść, a następnie pisemnie odpowiedz na parę pytań (mogą to być odręczne notatki). Sądzę, że zajmie Ci to ok. 5 minut.
A zatem…

Tu paluszek, tam paluszek,
Kolorowy mam fartuszek.
Tu jest rączka, a tu druga,
A tu oczko do mnie mruga.
Tu jest buźka, tu ząbeczki,
Tu wpadają cukiereczki.
Tu jest nóżka i tu nóżka,
Chodź, zatańczysz jak kaczuszka.

Autor nieznany.

I teraz pytania:

Co czujesz po przeczytaniu?

Jaka jeszcze mądrość płynie dla Ciebie z tej opowieści?

Co chcesz z tej opowieści wziąć dla siebie?

Jeżeli chcesz się z nami skontaktować, w tym także w sprawie warsztatów i szkoleń, prosimy napisz do nas. Prosimy o kontakt mailowy także w sprawie indywidualnych sesji coachingowych.

Autorka wpisu: Małgorzata Wąsowska

Covid-19 i zmiany

In Codzienne wpisy o narzędziach w coachingu on 16/02/2021 at 10:51

Pandemia zmieniła wiele w naszym otoczeniu i w nas samych. Na naszych oczach odbywa się rewolucja informatyczna na miarę rewolucji przemysłowej. Wiele spraw, które dotychczas nie można było załatwić bez podpisanego dokumentu i osobistej wizyty odbywa się online. Rewolucję przeżywają też usługi szkoleniowe, coachingowe i psychologiczne. Z sal i gabinetów specjaliści przenieśli się do online. Sama mam okazję pracować głównie online i korzystać z serwisu znanylekarz.pl. Tam też można się teraz ze mną często spotkać. To dość z jednej strony wygodna forma pracy (nie ma konieczności przemieszczania się, nie stwarzamy zagrożenia dla siebie nawzajem, klienci mogą wybierać z grafika dogodny dla nich termin), ale z drugiej strony bardziej wymagająca. Coach, trener, czy psycholog musi być bardziej skoncentrowany i uważny na klienta. Wymaga to skupienia i słuchania na znacznie głębszym poziomie oraz patrzenia na człowieka jako całość. Trzeba zadbać też o wiele innych spraw, jak naładowany telefon, sprawne łącze, czy prawidłowo działający sprzęt. Zmianie uległy też tematy, z którymi nasi klienci muszą się zmierzyć. Nigdy wcześniej nie było tak dużo tematów związanych ze stresem, radzeniem sobie ze stresem, przeżywaniem go, odpornością psychiczną, komunikacją, ale też rozpadem związków, przyjaźni, czy uzależnieniami. Czasami tęsknotą za drugim człowiekiem i brakiem z nim kontaktu. Na dalszy plan schodzą kwestie celów, patrzenia w przyszłość, czy planowania. Bardziej klienci skupiają się na pracy zespołowej, a nie na budowaniu strategii. Bywa, że rozwój i nowe perspektywy schodzą na plan dalszy. Klienci częściej skupiają się na tym, na co nie mają wpływu, zamiast na tym, co jest w obszarze ich kontroli. Jest dużo więcej emocji, które nie mają ujścia, bo mniej się ze sobą kontaktujemy. Herbatka w kuchni w pracy była okazją do rozmów i wsparcia, a teraz część osób pozostaje sama z własnymi myślami i emocjami. W przypadku utraty pracy klienci bardziej przeżywają to wewnętrznie i nie dzielą się z nikim swoimi troskami. Co warto zauważyć ten stan trwa już rok.

Jest jednak także liczna grupa firm, ale też osób, które dbają o swoje zdrowie psychiczne i wykorzystują ten czas na wspieranie także tego obszaru. Nie tylko dokonywanie zmian w obszarze informatycznym i logistycznym, ale także psychicznym swoich pracowników. To przynosi efekty, bo poprawia się komunikacja, buduje się zaufanie, w sposób konstruktywny następuje przekazywanie informacji zwrotnej, wymiana myśli, czy pomysłów. Pogłębia się rozumienie drugiego człowieka i kontakt z nim. Budują się zespoły, nawiązywana jest relacja i współpraca, co w efekcie przynosi nowe pomysły, cele i strategie ich realizacji. Z poczucia niepewności, bezradności, stresu i cierpienia pojawi się obszar, na który mamy realny wpływ oraz cieszenie się z małych i dużych zmian, a to buduje odporność psychiczną, pewność siebie i większe otwarcie na życie oraz ludzi. Bardziej świadomowe skupianie się na tym, co jest tu i teraz, ale też na przyszłość, co wpływa także na życie osobiste, a nie tylko zawodowe.

Nie zrobię podsumowania na koniec, ale pozostawię czytelników z zachętą do chwili refleksji i z pytaniami:

  • na co masz naprawdę teraz wpływ?
  • jak chcesz wykorzystać tę wiedzę, żeby Twoje życie było jeszcze bardziej wartościowe dla Ciebie?

Autorka wpisu: Małgorzata Wąsowska – Chęć

ekonomistka, psycholog, coach PCC ICF (w trakcie przygotowań do akredytacji na poziomie MCC ICF), Erickson Professional Coach, certyfikowany konsultant/trener MTQ48 (siła i odporność psychiczna), FRIS, DISC D3 oraz Belbin, szkoleniowiec i trener biznesu