Zdarza się, że klient pomimo bardzo dobrego planu i szczerych chęci nie rozpoczyna działania. Wydaje się, że sesja jest bardzo udana, klient jest zadowolony, cel jest bardzo dla niego ważny, wie, ze zmiana jest dla niego korzystna, ale motywacji wystarcza na przysłowiową godzinę po sesji.
Czemu tak się dzieje?
Oczywiście powodów może być wiele, ale chyba najważniejszy to taki, że grafik klienta jest tak zajęty, że nie wystarcza mu ani czasu, ani motywacji na dokonanie zmiany. Zauważyłam, że świadome zaplanowane i zmiana harmonogramu działania dopiero utrzymuje motywację. Ale aby tak się stało, konieczne jest przeorganizowanie czasu i „wyrzucenie” tych spraw, które ani nie są ważne, ani pilne, ani nawet użyteczne i zrobienie miejsca na nowe działania. Aby móc wprowadzić nowe, czasem trzeba po prostu zrobić na nie trochę wolnego miejsca i dać sobie prawo do zmiany.
Jeżeli chcesz się z nami skontaktować, w tym także w sprawie warsztatów i szkoleń, prosimy napisz do nas.
Autorka wpisu: Małgorzata Wąsowska
coaching4smart 