Przeczytaj proszę opowieść, a następnie pisemnie odpowiedz na parę pytań (mogą to być odręczne notatki). Sądzę, że zajmie Ci to ok. 5 minut.
A zatem…
„Pewnego razu cesarz Chin udał się na spotkanie z wielkim mistrzem zen. Mistrz właśnie tarzał się ze śmiechu po podłodze, podobnie jego uczniowie. Chyba opowiedział jakiś dowcip. Cesarz był zakłopotany. Nie mógł uwierzyć własnym oczom, gdyż zachowanie mistrza przeczyło zasadom dobrego wychowania. Powiedział: – To nie jest zgodne z dobrymi obyczajami. Po tobie mogłem spodziewać się innego zachowania. Tarzasz się po podłodze i zachowujesz jak szaleniec.
Mistrz spytał:
– Czy zawsze nosisz łuk napięty, czy też od czasu do czasu rozluźniasz go?
Cesarz odrzekł:
– Jeśli ciągle trzymałbym łuk napięty, utraciłby on elastyczność. Przestałby się nadawać do użytku. Należy łuk pozostawić w spoczynku, bo dzięki temu zachowuje elastyczność.
Mistrz odparł:
– To właśnie robię.”
Autor nieznany.
I teraz pytania:
Co czujesz po przeczytaniu?
Jaka mądrość płynie dla Ciebie z tej przypowieści?
Co chcesz z tej przypowieści wziąć dla siebie?
Jeżeli chcesz się z nami skontaktować w sprawie sesji coachingowych oraz warsztatów i szkoleń, prosimy napisz do nas.
Autorka wpisu: Dominika Piórecka